Rajd zaczął się standardowo, powitanie, rozdanie pakietów, kolacja, pogaduszki i … nie nie … nie idziemy spać. Jako że pierwszy nocleg mamy na terenie zamkowym, nie może się obejść bez zwiedzania zamku. Zaczynamy pierwszą konkurencję czyli nocne zwiedzanie zamku a na koniec pokaz rycerski.
Uczestnicy poznali historię zamku a następnie byli z niej przepytani, mogli się też sprawdzić w walce na miecze :). Równolegle Dzieci miały oddzielną trasę po zamku i poszukiwały skarbów. Dzień trwał długo.
Pierwszym czwartkowym przystankiem było Muzeum Chleba, Szkoły i Ciekawostek . Aż trudno opisać ile tam znajduje się ciekawostek z dawnych lat i do tego można upiec chleb, poczuć się jak w szkole za dawnych lat, i posłuchać oraz obejrzeć pouczających, ciekawych historii.
Oczywiście nasi zawodnicy wszystkiego tam próbowali, a następnie mieli zadania poszukiwania różnych sprzętów i odgadnięcia do czego służą, oraz test w szkole – wiedza o przepisach ruchu drogowego. Nad wszystkim czuwał potomek Koszałka Opałka – Paweł :).
Kolejnym etapem była Zabytkowa Kopalnia Srebra – obiekt światowego dziedzictwa Unesco czyli schodziliśmy do podziemi. Oprócz zwiedzania uczestnicy musieli znaleźć różne rzeczy pod ziemią – dodatkowe punkty za znalezienie najwięcej srebra. Korzystając z okazji, przepraszamy przewodnika który musiał iść na L4 w związku z dociekliwością i zacięciem w zadawaniu pytań przez jednego z uczestników
drugi dzień rajdu był długi i po wyjściu z kopalni kolejnym etapem był Semafor makieta kolejowa .Robi niesamowite wrażenie precyzją wykonania i wielkością. Właściciel makiety jest bardzo otwarty i chętnie porozmawia na jej temat.
Po wysłuchaniu ciekawych historii ( z których później był test) czas na poszukiwanie Mustangów na makiecie. Ale to nie wszystko – trzeba było znaleźć też inne charakterystyczne rzeczy na makiecie.
Ci co szybko skończyli mogli się pobawić makietami kolejek i budowy. Dzieci też mogły same pokierować kolejkami na paru makietach.
Jemy obiadek i jedziemy dalej
A na trasie do hotelu – poszukiwanie obiektów, ale wcześniej test na znajomość filmów z Mustangami J
… po przyjeździe do hotelu nie był to koniec drugiego dnia rajdu 🙂 .. jeszcze się działo. Jazda na czas gokartami i strzelanie do rzutków – oczywiście to też miało wpływ na punktację całego rajdu.
Dzieci też się nie nudziły bawiąc się w parku linowym i na dużej sali zabaw.
a wieczorem aby dostać kolację … trzeba było ułożyć puzzle ze swoim samochodem (najszybsi dostali najwięcej punktów). Oj działo się :).
A już na sam koniec HIT – … rozdanie kurtek z logo CMR
Trzeci dzień rajdu zaczął się spokojnie. Wyjazd z hotelu, po drodze standardowo różne testy.
Atrakcje zaczęły się od zwiedzania Jaskini Głębokiej oraz wizyty przy źródełkach. Każdy dostał okazjonalny Kubek termiczny i musiał zaopiekować się wodą nabraną ze źródełka 🙂 … po co … to okazało się w dalszej części dnia :).
W jaskinie Głębokiej – standard, pająki i nietoperze :), a potem oczywiście test z wiedzy o nich.
Następnie krótki przejazd i przystanek na obiad, a przy okazji konkurencja sprawnościowa samochodami. Slalom na czas , oraz parkowanie precyzyjne. I niespodzianka, Nasza ekipa serwisowa slalom pokonała bezbłędnie co nas oczywiście nie dziwi :), ale jeśli chodzi o parkowanie precyzyjne była najlepsza !!!!! – zawstydziła wszystkie Mustangi.
…. na koniec III dzień okazało się do czego była potrzebna woda ze źródełek – trzeba było odgadną jaką ma temperaturę na koniec dnia :). Ale jedziemy dalej i trafiamy do Centrum Nauki Leonadra Da Vinci, tam oczywiście zadania związane z Panem Leonardem i iluzją – oj było dużo kontrowersji ile nóg ma słoń i ile zwierząt widzisz na rysunku :).
W końcu w hotelu. Po kolacji i wymianie zdań wieczór się nie kończył – zawody w poszukiwaniu skarbów wykrywaczem metali oraz hit rajdu – gry na automatach i mistrzostwa w Pacmana i MortalKombat – wieczór był dłuuuugi i śpiewy było słychać aż po poranek … ale śpiewy już nie punktowany ponieważ „śpiewać każdy może” 🙂
… czy rano wszyscy znaleźli swoje samochody 🙂 …
Ostatni dzień rajdu był już spokojny. Najpierw poranna gra terenowa w Kielcach. Na szczęście Organizatorzy przewidzieli zmęczenie po nocy pełnej śpiewów i grę terenową można było wykonać nie tylko samochodem ale tez rowerem i na piechotę.
Zawodnicy dostali akta Osobowe 5 złoczyńców do których dotarły tajne służby CMR :). Musieli na ulicach Kielc rozwiązać kilkadziesiąt zadań, dzięki którym po rozwiązaniu “testu Einsteina” doprowadziły ich do znalezienia 5 ukrytych samochodów … poniżej część materiałów jednego ze złoczyńców :).
A po południu Uczestnicy dołączyli do 1 Zlotu Klasycznych Mustangów w Kielcach gdzie zaprezentowało się około 40 Klasycznych Mustangów. Pod eskortą Policji z hotelu na rynek przejechało około 40 Mustangów, gdzie przez dwie godziny można było je podziwiać. A Uczestnicy udali się na obiadek w iście amerykańskim stylu – czyli hamburgery !!
Wieczorem było rozdanie nagród. Ceremonia był długa ale i nagród było dużo :). W telegraficznym skrócie – medale za zawody gokartowe i strzelania do rzutek, „Złoty Joystick” dla najlepszego gracza w Pacmana, medale dla „młodych mistrzów gokartów”, puchary dla najmłodszych uczestników rajdu (mieliśmy aż trzech uczestników poniżej roku – co nas bardzo cieszy), podziękowania, prezenty dla Dzieci i Dorosłych, i oczywiście Najważniejsze nagrody – Puchary. Tradycyjnie każdy dostał puchar za udział – a zwycięzcy dostali puchary Brązowy, Srebrny i Złoty.
Oczywiście tradycyjnie na koniec były też kolejne prezenty i pamiątki – niektórym ledwo zmieściły się do bagażnika 🙂
Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom za udział i gratulujemy zwycięzcom … WIDZIMY się za rok !!!!!